Co teraz czytasz? - Gotyk-Forum.pl

Ciemność Absolutna

Arundhati Roy - Bóg rzeczy małych

Bestseller z 1997 roku. Ciężko mi się czyta bo imiona są idiotyczne np Baby Koćamma, Mammać itp .

a według Voge'a współczesna wersja Romea i Julii...
ale jestem dopiero na początku , więc może się jeszcze przyzwyczaję do idiotycznych imion .

Narzeczona wampira

''Cała ta jazda'' - Barry Jonsberg

nie mogę trafić ostatnio na dobrą książkę, tylko same śmieci trafiają w moje ręce Grey_Light_Colorz_PDT_46

La Figlia Della Tempesta

To może się po prostu weź za jakąś klasykę albo coś w tym stylu?

Ja właśnie skńczyłam "Szurmo" Izzo, a teraz czytam "Z zimną krwią" Capote.

Zmierzch

Ja skończyłam "Na zachodzie bez zmian"- Ericha Marii Remarque. Polecam wszystkim, ale nie wrażliwym.
Książka została kiedyś zakazana przez Hitlera, bo głosiła treści pacyfistyczne, to znaczy opisywała wojnę bez ogródek.

A teraz "Pan od poezji" - rzecz o Zbigniewie Herbercie.

Ciemność Absolutna

nie skończę tego ,,boga rzeczy małych''

nie polecam nikomu Grey_Light_Colorz_PDT_08

teraz zabiorę się za coś stephena kinga Grey_Light_Colorz_PDT_18

Aksamitna Mgiełka

Narzeczona wampira

właśnie zaczynam 'Draculę' Grey_Light_Colorz_PDT_08

Zmierzch

@ Gothabella: czuję że "Iskra..." będzie następna. Jeśli odrzucę ostatecznie "Sanatorium Pod Klepsydrą" Schulza.

+NecromanTesss+

"Na Zachodzie bez zmian" to jedna z książek, które mi najbardziej zapadły w pamięć. Ja z tych wrażliwych, może dlatego Grey_Light_Colorz_PDT_08

. A "Sanatorium(...)" nie odrzucaj, Desdemono! To trudna książka, ale piękna, warto się nad nią pochylić; Schulz jest moim geniuszem^^, a "Sklepy cynamonowe" <miałam w lekturze, a Wy?> jeszcze udańsze mu wyszły.

Ja się poddałam z balzakowską komedią; już drugi raz Crying or Very sad

; przede mną książka o plastyce i wybór poezji różnych autorów. niestety, tych najfajniejszych już "wyczytałam" <odgrzebałam kiedyś na stryszku kolekcję mamy>; to głupio, żeby na półce stały nieprzeczytane rzeczy... Na szczęście jest tego mało; nie gromadzę książek, bo lubię wygląda zapchanych biblioteczek Wink

.

Zmierzch

Sklepy cynamonowe? Nie miałem w lekturze, ale właśnie nadrobiłem (zdecydowaną, jak się okazało) lukę, bo książka ta jest niesamowita. Barwny język, bogata metaforyka, pełne magii opisy żywego wręcz miasta, psychiki ludzkiej i szaleństwa, elementy metafizyki (świetny traktat o manekinach), same ochy i achy, polecam: )

+NecromanTesss+

Ja miałam, ale czytałam już po szkole Wink

. Ta książka była bardzo ważna i dla mnie, i dla mojej pisaniny. Jednak w lekturze Schulz figurował, wraz z Kafką i jego "Procesem" o raz '"Jądrem Ciemności" pana Conrada. I wiecie, super, że zostałam zmuszona do tej ostatniej, po czasie doceniłam, jaka to świetna proza była Grey_Light_Colorz_PDT_15

Czarny Mentor

Grzędowicz - "Pan Lodowego Ogrodu" t.II

Zmierzch

Nihgtessko, przeczytałam "Sklepy Cynamonowe", w zasadzie połknęłąm za jednym posiedzeniem (w pociągu ma się zawsze dużo czasu). I może właśnie dlatego że zaczęłam od tej lepszej części nie mogę? Od kiedy "wiosnę" męczyłam 2 tygodnie straciłam do niego serce. Albo "Sanatorium.." wymaga specyficznych warunków klimatycznych Grey_Light_Colorz_PDT_15

, o których jeszcze nie wiem.

Podoba mi się jego wizja świata z oczu dziecka, kiedy wszystkie drobne sprawy jak pasje ojca, czy spacer urastają niemal do nieskończoności.

Szmaragdowa Wiedźma

rani manicka - 'dotknięcie ziemi'
początek piękny, bardzo orientalny, hinduskie klimaty. język co prawda momentami zbyt patetyczny, ale da się znieść. pierwsza odskocznia od fantastyki od dawna.

Driada

Zaczęłam czytać "Słownik terminów plastycznych", po 10 stronach już mi się wszystko miesza, ale co tam, wiedze należy utrwalać. Poza tym wczoraj jak nie mogłam zasnąć, przeczytałam przez całą noc "Jedenaście minut" P. Coelho. Niezła.